Madryt – market El Rastro
Niedzielny poranek w Madrycie, to jeden z niewielu, kiedy na ulicach La Latiny można spotkać tłumy. Wszystko za sprawą największego w Madrycie marketu El Rastro, czynnego w każdą niedzielę w porannych godzinach. Użytkowane normalnie ulice zostają zamknięte dla samochodów. W
Madryt- Temple of Debod; kawałek dalekiego Egiptu
Tym razem to nie ja zaplanowałam zwiedzenie tego niesamowitego miejsca. Chcieliśmy wykorzystać piękną pogodę, więc poprosiłam kolegę o pokazanie mi czegoś nowego, czegoś, czego jeszcze nie wiedziałam. – ok.- jedziemy do Temple of Debod, tylko nie sprawdzaj co to jest
Madryt – Park Juan Carlos I
Park Juan Carlos I, to jeden z największych Parków w Madrycie i zdecydowanie najbardziej nowoczesny. Położony w północno wschodniej części miasta, w okolicach lotniska jest mało dostępny dla mieszkańców centrum, aby tam dojechać trzeba poświęcić godzinę. Mimo wszystko warto. To
Walencja – Las Fallas; najpiękniejsze przeżycia
Im bliżej centrum byliśmy, tym więcej ludzi pojawiało się na ulicach, mijaliśmy coraz to różniejsze fallas (czyli to, co później zostanie spalone), każde kolejne było bardziej kolorowe i niesamowite. Taka sztuka na ulicach… Salva i jego dziewczyna czekali na nas przy
Walencja – Las Fallas
Walencja… słysząc tą nazwę, czuję przyjemne kłucie w sercu. To moje miejsce na ziemi, taka destylacja w życiu. Kiedy pierwszy raz tu byłam od razu zakochałam się w tym mieście. Jest niesamowite, piękne, zadbane z długą piaszczystą plażą, piękną starówką
Porto – Rady praktyczne
Przelot do Porto: Niestety żadna linia lotnicza nie oferuje bezpośrednich lotów z polski do Porto, najtańszą opcją jest przesiadka w Menchesterze, Brukseli, bądź Barcelonie. Jeśli natomiast przebywasz w Hiszpanii, możesz bardzo łatwo znaleźć lot za nie więcej niż 20 euro w
Karnawał w Porto – dalecy, bliscy przjaciele
Po wspólnym lunchu z Nelsonem wyruszyliśmy w poszukiwaniu maski karnawałowej. Tak! Dzisiaj jest karnawał. Wszyscy przebierają się za różne dziwy i stwory i wychodzą na miasto. Karnawał w Porto nie jest tak huczne obchodzony jak winnych częściach Portugali, ale mimo
Porto – deszczowe zwiedzanie
Po nieprzespanej sobotniej nocy, miałam nadzieję, że niedzielny poranek będzie cudowny. Niestety, cały czas lało i to tak, że z okna nie było widać wieży kościoła oddalonej o 50 metrów. Oj, chyba nie poznam miasta, bo po co wychodzić z
Madryt – Mercado de Motores
Targi to moja specjalność. W każdym miejscu, które odwiedzam staram się zawitać również na miejski targ. Nie po to, żeby coś kupić, tylko po to, żeby poczuć ten niesamowity klimat tubylczego miasta, pooglądać ciekawe rzeczy i zrobić mnóstwo zdjęć. Madryt nie
Madryt – niedziela w Parku Retiro
Czasami tak bywa, że cały dzień chcę spędzić sama z dala od wielkiego zgiełku miasta, hucznych hiszpańskich pubów, wystaw i lejącego się strumieniami wina… Chciałam tylko spacerować, porozmyślać, pomarzyć