Pożegnanie z Madrytem
4 miesiące w Hiszpanii minęło jak jedne dzień. Czas wracać do Polski. Mój powrót był przyśpieszony. Na szczęście jednak, już wcześniej miałam kupiony bilet na kilka dni. Specjalne po to, żeby pojawić się na wykładach u profesora, który nie zaliczyłby
Madryt – studenckie mieszkanie; nie wszystko jest takie różowe
Ostatnie moje wpisy były takie… przewodnikowe. Mało osobiste, pokazujące piękno tego miasta, co warto zobaczyć, gdzie pójść, co zrobić. Dzisiaj trochę inaczej, o tym jak naprawdę mieszka mi się w Madrycie. Uwierzcie, że czasami wcale nie jest łatwo, że życie
Madryt – Park Juan Carlos I
Park Juan Carlos I, to jeden z największych Parków w Madrycie i zdecydowanie najbardziej nowoczesny. Położony w północno wschodniej części miasta, w okolicach lotniska jest mało dostępny dla mieszkańców centrum, aby tam dojechać trzeba poświęcić godzinę. Mimo wszystko warto. To
Samą nauką człowiek żyje
Nie samą nauką człowiek żyje. To, że tak rzadko piszę, nie znaczy, że dostałam hiszpańskiego lenia, tylko wpadłam w wir zajęć. Studia, nauka, znajomi… Wszystko to wypełnia mi całe dnie. To niesamowite, że w ciągu tych dwóch tygodni poznałam ludzi
Studenckie życie w Madrycie
Jestem na ostatnim roku, ostatnim semestrze studiów a dopiero teraz poznałam, co to znaczy STUDIOWAĆ. Poznałam smak życia studenckiego ze wszystkimi jego wadami i zaletami. Wszystko to jest dla mnie nowe i niepowtarzalne. Wstaję rano, na tyle wcześnie, żeby zbyt