Cusco – miejscowy market
Zanim zaczniesz czytać, włącz muzykę, moje podróże bez niej wyglądałyby całkiem inaczej https://www.youtube.com/watch?v=GW6-d_XwzR0&list=RDSmskcyZ_8E4&index=4 Jak zwykle nie mogłam spać. zamiast się wyspać po długiej nocy, to ja już o 6 na nogach. Poczekałam, aż Edu wstanie. Dzisiaj mieliśmy iść do „najbardziej niebezpiecznego miejsca
Cusco – piękne miasto biednych dzieci
Zanim zaczniesz czytać, włącz piosenkę! Moje podróże bez muzyki wyglądałyby całkiem inaczej. Autobus z Nazca do Cusco miał jechać 14 godzin, tylko z jednym 10 minutowym postojem. Bałam się jechać nocnym, bo wystarczająco nasłuchałam się o kradzieżach w Peru, a teraz
Linie z Nazca – samotnie na pustyni
Dojechałam do Nazki po południu. Wysiadłam z autobusu i od razu dopadła mnie setka taksówkarzy machających mi przed oczami kluczykami i oferujących swoje usługi. Podziękowałam. Chciałam tylko zobaczyć słynne Linie z Nazki, które zostały namalowane na pustyni przez Inków, a odkryte dopiero niedawno.
Ica – szleństwo bez butów
Z Chinchy do Icy to ok 2 godzin jazdy. Mogłam pojechać do Pisco jak robi większość turystów, jednak postanowiłam ominąć miasto, z którego wywodzi się słynny peruwiański trunek. W autobusie usiadłam obok ok 60 letniego mężczyzny. Nie miałam ochoty zagadywać, zajęłam się swoimi rzeczami. Za to on zagadał. Zaczęliśmy długą
W poszukiwaniu rytmów afroperuwiańskiech – El Carmen
Dwa dni w Limie to zdecydowanie wystarczająco. Z samego rana postanowiłam wyjechać. Gdzie? To bardzo dobre pytanie. Sama nie do końca wiedziałam gdzie. Miałam 2 tygodnie na zwiedzenie południa Peru, więc wyruszyłam jak najszybciej. Dowiedziałam się, że w Chincha, miejscowości
Lima – jak zawsze wszystko kończy się…. salsą
Po długim locie i zmianie strefy czasowej byłam pewna, że prześpię co najmniej 10 godzin. Niestety obudziłam się już po 5 godzinach snu, o 5 nad ranem czasu miejscowego. Oj, niedobrze. Do 10 czekałam z wyjściem z domu, mając nadzieję,
Ameryk Łacińska – czas start!
Zanim zaczniesz czytać, włącz piosenkę. Dzięki temu poczujesz choć trochę pozytywnej energii, jaka mi towarzyszy:) Czasami zastanawiam się, czy to jak wygląda moje życie jest snem, czy jawą. Nie jest wcale idealne, ale wiem, że jeśli naprawdę czegoś chcemy i dążymy do