Mediolan – sztuka, która nie jest sztuką
Obudziłam się po wylądowaniu. Jesteśmy w Bergamo. Ostatnia wysiadłam z samolotu. Trzeba jakoś dojechać do Mediolanu. Na lotnisku kilka okienek ze sprzedażą biletów. Podeszłam do pierwszego lepszego. Kupiłam bilet w obie strony, bo przecież wiedziałam, ze jutro mam lot do
Wenecja-a jednak nie jest taka zła
Tego dnia wygramoliliśmy się z pokoju długo po zakończeniu doby hotelowej. Na recepcji spotkaliśmy Pana który ostatniej nocy anulował i przyjmował naszą rezerwację. Opowiedział nam, że najpierw musiał ją zgłosić do anulacji a później znów potwierdzić. Pomimo tego, że wiedział,
Wenecja-dzisiejsza noc na dworcu
Byłam już kiedyś w Wenecji i wedle mojego powiedzenia: świat jest zbyt duży, żeby dwa razy odwiedzać to samo miejsce, nie planowałam szybkiego powrotu tam. Cóż miałam zrobić skoro lot z jednodniową przesiadką w Wenecji okazał się tańszy niż bezpośrednio
Rzym
Nie umiem wyjaśnić, dlaczego nagle zdecydowałam, że odwiedzę Rzym. Jestem miłośniczką Włoch, jednak do Rzymu nigdy mnie nie ciągnęło. Nie wiem, czy to za namową znajomego, czy po prostu okazyjna cena biletu, ale w końcu uległam temu miejscu. Do podróży byłam