25 powodów dla których powinieneś pokochać podróżnika
Marzysz o prawdziwej miłości
Santa Cruz – kiedy tradycja odchodzi w zapomnienie
Santa Cruz to obecnie największe, boliwijskie miasto, większe od Sucre – oficjalnej stolicy i La Paz, gdzie urzęduje rząd od kilkudziesięciu lat. Przyczyn tego dziwnego zjawiska można doszukiwać się w wielu rzeczach, na pewno jedną z nich są możliwości ekonomiczne
z Paragwaju do Boliwii
Spędziłam w Paragwaju 10 dni, a raczej w autobusach, bo kiedy dojeżdżałam do jednego miejsca po nocy w autobusie tak lało że nie dało się wyjść z dworca więc kolejnym 8-godzinnum autobusem wracałam do Asunción gdzie miałam swoją bazę wypadową.
Sztuka uliczna w Paragwaju – kultura narodu
Uwielbia sztukę uliczną, nie tylko ze względu na kolorowe grafitti, które przyciągają moją uwagę, ale również dlatego, że to właśnie ona wyraża to, czego nie można oficjalnie powiedzieć w mediach. Według mnie to nie wandalizm, tylko „krzyk” narodu, który w
Wodospady Iguazu – jakby jutra miało nie być
Z samego rana Raphael odwiózł mnie na autobus do Sao Paulo. To 6 godzin jazdy. W tym czasie miałam zastanowić się gdzie pojadę dalej. Mogłam wybrać Florianopolis słynące z przepięknych plaż albo wodospady Iguazu. 6 Godzin minęło za szybko. Wysiadłam
Samotne podróże są niebezpieczne
Po kilkunastu miesiącach samotnej podróży, po wielu pytaniach o kwestię bezpieczeństwa postanowiłam napisać artykuł wyjaśniający wszystkie niebezpieczeństwa samotnych podróży. Samotne podróże faktycznie wiążą się z dużym niebezpieczeństwem. Największym z nich jest niebezpieczeństwo… zakochania się (w kulturze, jedzeniu, przyrodzie). Uważaj, bo to może
Kartachena – kolumbijskie relacje
Obudziłam się z samego rana. Otworzyłam oczy i przez chwilę sprawdzałam, czy mogę się ruszać. Wszystko było w porządku. Wielki kamień spadł mi z serca. Kartachena była dla mnie łaskawa. Od samego rana prażyło słońce. Upalny dzień, to idealna pogoda na
Samotne podróże – kiedy raj staje się piekłem
Ten post będzie trochę inny. O podróżach, bo przecież wciąż w Hiszpanii. Jednak tym razem miasto wygląda dla mnie inaczej. Spoglądam na nie zza mojego okna i sama nie wiem, czy wolę zostać uwięziona w pokoju jak w klatce, czy