Samaipata – zostanę tu nawet na zawsze!!!!
Podczas naszego krótkiego pobytu w Samaipata postanowiliśmy jak najlepiej spożytkować spędzony tam czas. Poranek na rowerach do schroniska dla zwierząt. Boliwijskie schroniska zamiast psów, jak w Polsce mają małpy, lamy, konie, papugi i wiele innych nieznanych mi zwierząt. Tuż za
Samaipata – mój boliwijski mąż
3 godziny drogi od Santa Cruz, pomiędzy górami porośniętymi kawą i winoroślą położone jest małe miasto Samaipata. To idealne miejsce na ucieczkę od rzeczywistości, którą tak bardzo lubię. Nabil postanowił dotrzymać mi towarzystwa. Już w taksówce okazało się, że nie