Odessa- plażowo, baboszkowo…
Ostatni dzień w Odessie. Nigdzie się spieszyliśmy. No bo gdzie mielibyśmy się spieszyć, skoro wczoraj zobaczyliśmy wszystkie najważniejsze zabytki a dzisiaj co najwyżej na plażę możemy iść. Iren poleciła nam prawdopodobnie najlepszą plażę w okolicy: Plaża Arkadia. Miał być piasek
Ukraina- dojazd do Lwowa i Odessy
Po ostatnich wakacjach obiecałam sobie, że do końca roku nigdzie nie wyjadę. Nie minął miesiąc a my znów w drodze. Przecież to długi weekend. Nie wypada zostać w domu. Tym razem wybór padł na Ukrainę. Na wschodzie jeszcze nie byłam.