Ukraina- Lwów, lekcja nieufności
Wyjechaliśmy z Wrocławia w środku najdłuższego weekendu w Europie. Miał aż 9 dni, nasz tylko 5. Padał deszcz, kierowcy jeździli jak szaleni co rusz wpychając się nam pod koła. Nie zachęcało to do nocnej 600 km jazdy. Do Przemyśla przyjechaliśmy
0 Comments