Lwów- w poszukiwaniu naszego Lwowa
To by piękny czwartkowy poranek. Po południu umówiliśmy się z Witalikiem, a teraz mięliśmy dużo czasu na poznanie „naszego Lwowa”. To był taki nasz Lwów. Byliśmy w pięknym kościele o niebieskim księżniczkowym wnętrzu, jak w pokoju małej księżniczki. Przechodziliśmy niezadbanymi
0 Comments