Medellin – wymarzone miasto dla turystów i karteli
Wyobraźcie sobie wielką dolinę wypełnioną po jednej stronie niskimi domami, po drugiej wysokimi drapaczami chmur, pomiędzy tym wszystkim zielone place porośnięte drzewami i jeziorami. Całość poprzecinana nadziemnym metrem które stara się łączyć najdalsze zakątki miasta. Dookoła zielone wzgórza, od których oddziela centrum tylko kilkanaście minut metrem bądź samochodem. Medellin, to miejsce, które kochają obcokrajowcy. Nie bez przyczyny wybierają je z wielu innych kolumbijskich miast. Nie tylko otaczająca zieleń, ale również dźwięki wszelkiego rodzaju muzyki zachęcają do przyjazdu.
Miasto turystów, wiecznych imprez ale także karteli narkotykowych, bo przecież to właśnie tutaj swoją siedzibę miał słynny przemytnik Pablo Escowar, który w latach 90. w celu dążenia do władzy zabił kilka tysięcy osób.
Medellin to idealne miasto na kilkudniowy wypad. Godzinami możesz zwiedzać parki i ogrody botaniczne. Część z nich jest za darmo. Duże zabytkowe centrum zapewni Ci niezapomniane doznania kulturalne w ciągu dnia. Nocą wybierz się do Parque del Poblado, gdzie miejscowi i turyści spotykają się by wypić piwo na świeżym, powietrzu. Dookoła bez względu na dzień tygodnia dyskoteki rozbrzmiewają każdego typu muzyką. Drugą dzielnicą klubową jest Calle 70. to tam znajdziesz najsłynniejsze salsowe kluby. Kiedy znudzi Ci się już miasto wystarczy, że wsiądziesz w teleferico (kolejkę lionową) i już po pół godziny znajdziesz się w Parku Arvi, rezerwacie przyrody w którym z przewodnikiem możesz poznać miejscową roślinność i spokojnie pospacerować. Pamiętaj tylko, żeby zabrać ciepłe ubrania, bo na górze jest zimno.
Jeśli nie boisz się legend o niebezpiecznych dzielnicach (zła sława 13 dzielnicy, nie jest legendą, jednak spokojnie możesz wybrać się tam w ciągu dnia), koniecznie schowaj kamerę głęboko do plecaka i wybierz się do 13 dzielnicy, gdzie wybudowano pierwsze w Kolumbii ruchome schody, które ułatwiają mieszkańcom przemieszczanie się po górzystym terenie. Atrakcją nie są same schody, ale graffitti, które miejscowi artyści stworzyli na ścianach i dachach otaczających je budynków. Do tego niezapomniane widoki na miasto.
Medellin to nie tylko miasto turystów, z powodu karteli narkotykowych, to również miasto przestępców. Pamiętaj, aby nie spacerować samemu po nocach a w ciągu dnia szczególnie zwracać uwagę na swoje rzeczy. Wyrywanie telefonu w biały dzień to tutaj codzienność.